Welcome back in the new year! I know, I have disappeared for almost three months, but I am back with new energy and my new year’s resolution is to be here at least once a week. I really want to keep that promise, firstly for myself – let’s see if I can organise myself better and fight this terrible monster called “procrastination”.
I’m feeling super excited for this year. Not only, because it’s one of the first days of January and everyone else is excited and happy, but also I have a strange feeling that amazing things will happen.
2018 was a truly amazing and magical year for me. I have travelled almost every single month to a new place, started this blog, met absolutely fantastic people and learnt a lot about life. I had many chances, to realise that our happiness is the consequence of our personal effort. Nobody else will make you happy, if you are not happy with yourself and if you don’t have a control over your life.
A few days ago, I’ve been listening to one motivational podcast and the author said that THE NEW LIFE, COMES FROM A NEW MIND. Actually, when he said that, I had to make a pause and write these words down. We can make as many resolutions as we want, but as long as our mindset is same old, nothing will change.
From the bottom of my heart, I would like to wish you all the best for 2019. I really hope it’s going to be the best year of your life. No matter where you are or what you are doing – always remember to be happy. Always!
“Happiness is always there if you choose to focus on finding it”.
Love,
Eddie xxx
----
Witajcie w Nowym Roku 2019! Wiem, że zniknęłam na prawie trzy miesiace, jednak wracam z nowa energia do działania i moim noworocznym postanowieniem, aby zagladać tu co najmniej raz w tygodniu. Naprawdę chciałabym dotrzymać tej obietnicy, przede wszystkim dla siebie – ciekawe czy w tym roku uda mi się zorganizować lepiej swój czas, a przede wszystkim pokonać tego okropnego potwora zwanego “prokrastynacja”.
Jestem bardzo podekscytowana i pełna radości na ten nowy rok. Nie tylko dlatego, że właśnie mamy pierwsze dni stycznia i wszyscy wokół sa jeszcze nadal rozenuzjazmowani po szalonej nocy sylwestrowej… Ja naprawdę wierzę, że w tym roku wydarza się niesamowite rzeczy.
2018 był dla mnie szcześliwym i pełnym magii rokiem. Bardzo dużo podróżowałam, prawie każego miesiaca udało mi się pojechać w inne miejsce. Co więcej, zaczęłam pisać tego bloga, poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi oraz dostałam kilka ważnych lekcji na temat życia. Jedna z najważniejszych rzeczy jaka zrozumiałam, jest to, że nasze własne szczęście jest konsekwencja naszego własnego wysiłku. Nieważne, jak bardzo chcielibyście się z temu sprzeciwiać, to prawda. Musicie uwierzyć mi na słowo. Żadna osoba, podróż czy rzecz, nie będa w stanie zapewnić Ci szczęścia, jeżeli tym sam, nie podjałeś/podjęłaś decyzji, aby przejać kontrolę nad własnym życiem i dażyć ku szczęściu.
Kilka dni temu, słuchałam pewnego motywacyjnego podcastu, w którym autor powiedział pewne bardzo ważne i madre słowa, a mianowicie “TWOJE NOWE ŻYCIE POCHODZI OD TWOICH NOWYCH MYŚLI”. Wiem, że to tłumaczenie, nie jest najlepsze, jednak mam nadzieję, że zrozumiesz przesłanie tych słów. Żadne noworoczne postanowienie nie jest w stanie zmienić Twojego życia na lepsze, jeśli Twój tok myślenia nie zmieni się na lepsze.
Z całego serca chciałabym Ci życzyć wszystkiego co najlepsze w 2019! Mam nadzieję, że będzie to najlpeszy rok Twojego życia! Nieważne, gdzie teraz jesteś i czym się zajmujesz – badź szczęśliwy/a! zawsze!
“Szczęście zawsze znajduje się wokół Ciebie, po prostu zdecyduj się je dostrzec”
Buziaki,
Edzia